fbpx

Menedżerze, idzie nowe

Wszystkie armie świata zebrane razem nie są w stanie powstrzymać postępu, którego czas właśnie nastał – powiedział w połowie XIX wieku Victor Hugo. Ciekawa jestem, jakich słów użyłby dzisiaj francuski mistrz słowa do opisu otaczającej nas rzeczywistości. Jesteśmy świadkami gigantycznych przemian, rewolucjonizujących niemal każdą dziedzinę życia. Nowe technologie przyjmują się w niespotykanym dotychczas tempie, a ich wydajność rośnie w postępie geometrycznym. Przykłady można mnożyć.

Upowszechnienie pierwszych wynalazków umożliwiających komunikację na odległość – telewizji, radia, telefonu – trwało dekady. Komputer osobisty, Internet czy telefony komórkowe przyjęły się w mniej niż 10 lat. Tablety czy smart watche potrzebowały na podbój świata już tylko 3 lat. Opisanie budowy genomu wirusa HIV zajęło naukowcom 15 lat, wirusa SARS – miesiąc. Dziś taki proces zajmuje kilka dni od wykrycia wirusa w przyrodzie. Przechowywanie 1GB danych w roku 1995 kosztowało ok. 10 000 dolarów rocznie, teraz jest to wydatek rzędu 3 centów.

Jeszcze 10 lat temu jeden z moich znajomych, genialny informatyk, jako pracę inżynierską na prestiżowej uczelni technicznej przedłożył projekt opracowany blisko dekadę wcześniej na konkurs informatyczny w szkole podstawowej (!). Dziś pracuje w firmie Google i myślę, że w skrytości ducha śmieje się na myśl o sztuczce, która udała mu się przed laty. Teraz byłoby dużo trudniej, jako że nowe technologie zmieniają nasze życie nie z dekady na dekadę, a z roku na rok.

Idzie nowe – ludzie

Zaawansowane roboty, druk 3D, nowe materiały, możliwość podłączenia praktycznie wszystkiego do Internetu, gromadzenia i przetwarzania gigantycznych ilości danych, pozwalają na tworzenie nowych modeli biznesowych. Technologia zmienia jednak nie tylko biznes. Zmienia też ludzi.

Rynek pracy podbijają właśnie przedstawiciele pokoleń ukształtowanych przez nowe technologie – Y (którzy według prognoz do 2025 roku będą stanowili 75% globalnej siły roboczej[1]) i Z. O Millenialsach (czyli o pokoleniu Y) zostało powiedziane bardzo dużo. I choć pokolenie Z nie zostało jeszcze tak gruntownie przebadane i opisane, wszystko wskazuje na to, że jego przedstawiciele są w jeszcze większym stopniu niż „igreki” nastawieni na osiągnięcia, nieustannie poszukujący informacji zwrotnej, potrzebujący pracy zespołowej, aby móc działać twórczo i efektywnie[2].

Idzie nowe – przywództwo

Fundamentalne zmiany, jakie zachodzą w gospodarce i społeczeństwie, wymuszają dynamiczną transformację biznesu, w stronę większej zwinności i elastyczności. Wielu naszych klientów dostrzega potrzebę zmiany paradygmatów, obejmującą różne obszary działalności – technologie, strategię, organizację pracy, podejście do zarządzania pracownikami.

Do lamusa odchodzi anachroniczny, a jednak dobrze w Polsce ugruntowany, folwarczny model zarządzania, oparty na skostniałej strukturze, systemach kontroli i braku przejrzystości. Coraz mniej skuteczne biznesowo stają się także organizacje opierające swoje działanie o niezwykle szczegółowo zdefiniowane procesy i procedury, z wyraźnie wyodrębnionymi zadaniami i stanowiskami. Okazują się zbyt stabilne, aby radzić sobie z niestabilnością otoczenia.

W cyfrowym świecie od liderów wymaga się coraz więcej. Zestaw uniwersalnych kompetencji lidera zyskuje nowe wymiary, potrzebne do efektywnego radzenia sobie w zdigitalizowanym, szybko zmieniającym się świecie. Jednocześnie, wiele dotychczasowych wyzwań wciąż nie traci na aktualności.

Prześledźmy to na przykładzie kilku „kanonicznych” kompetencji menedżerskich.

Wiele mówi się o tym, że w związku z nadejściem czwartej rewolucji przemysłowej, przywództwo przestaje być „świętością”. Nie jest kolejnym – po dobrym zarządzaniu – stopniem wtajemniczenia menedżerów, a raczej „drugą nogą”, na której powinien pewnie stać każdy, nawet niedoświadczony lider. Coraz większą popularność zdobywają takie sposoby pracy, w których bycia liderem – proaktywnym, inspirującym do zmian, decyzyjnym – wymaga się od wszystkich pracowników (chociażby w zespołach wirtualnych czy w metodyce agile).

W szybkim, zmiennym świecie, przywódcą może być każdy, bez względu na etap i dotychczasowy przebieg kariery. Ale nie każdy sobie poradzi. Dobrymi liderami będą ci, którzy rozwiną nowe kompetencje, jeszcze 10, 20 lat temu nieoczywiste, a dziś kluczowe aby osiągnąć sukces.

 

Źródła:

[1] https://www2.deloitte.com/content/dam/Deloitte/global/Documents/About-Deloitte/gx-dttl-2014-millennial-survey-report.pdf

[2] Making generational differences work: what empirical research reveals about leading Millennials, August 2017; https://www.imd.org/research/perspectives-for-managers/making-generational-differences-work-what-empirical-research-reveals-about-leading-millennials/

Skontaktuj się z nami,
jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o innych ofertach,
jakie mamy dla Ciebie.